Żywy Różaniec
ŻYWY RÓŻANIEC
W 1826 roku, młoda Francuzka – Paulina Maria Jaricot, mając na celu rozpowszechnienie modlitwy różańcowej poprzez wprowadzenie praktyki codziennego odmawiania różańca, zaczęła organizować w swoim mieście, Lyonie, piętnastoosobowe grupy, które miały utworzyć Żywy Różaniec. Każda bowiem z osób należących do danej Róży, zobowiązywała się do codziennego odmówienia jednej dziesiątki różańca z rozważaniem jednej z 15 tajemnic różańcowych w intencjach: misyjnej i papieskiej, wyznaczanych na dany miesiąc.
W tej pomysłowej inicjatywie chodziło jej nie tylko o codzienną medytację tajemnic życia i śmierci Jezusa, ale i o przypomnienie każdej z osób, że jest w komunii ze „wspólnotą niewidzialną, ale realną, która codziennie gwarantuje odmówienie całego różańca” w każdej żywej Róży. I tak, różaniec zaczął „żyć” codziennym swoim życiem: w każdej parafii, w każdej miejscowości, gdzie powstały i działały „Róże różańcowe”. W przypadku śmierci kogoś z Róży, na jego miejsce szybko znajdowano zastępstwo, by Róża mogła dalej żyć bez „przerwy” modlitewnej.
Wkrótce Żywy Różaniec stał się bardzo popularny w całej Francji. Dwa lata później istniało tam już 150 grup, a kilka lat po powstaniu tej inicjatywy, tylko w samej Francji należało do niego ponad 3 miliony wiernych. W 1827 roku papież Leon XII pobłogosławił to dzieło, a jego następca Grzegorz XVI, w 1832 roku wydał dokumenty zatwierdzające Stowarzyszenie Żywego Różańca. Obecnie do Żywego Różańca należy kilkadziesiąt milionów członków.
„Po pięciu latach Paulina zapisała: "Liczba odmawianych dziesiątek Różańca rośnie z niewiarygodną szybkością we Włoszech, Szwajcarii, Belgii i Anglii, i wielu rejonach Ameryki... Wszędzie, gdzie tworzą się piętnastki, można zauważyć nie notowane wcześniej umacnianie się dobra".
Członkowie róż różańcowych, „połączeni, tak jak paciorki w różańcu, tworzą zjednoczoną na modlitwie wspólnotę ludzi dążących do wspólnego celu... Dzięki skupieniu wokół Maryi i modlitwy różańcowej, zbliżają się do Boga...” (wg Patrycji Pierzynki).
Odkąd w 2002 roku Ojciec Święty Jan Paweł II wprowadził jeszcze jedną część różańca – Część Światła – wszędzie tam, gdzie to możliwe, aby codziennie mógł być odmówiony cały różaniec, wszystkie cztery części - liczba członków poszczególnych róż powinna wzrosnąć do 20.
Nazwa „Żywy Różaniec”
Nazwa ta została zaczerpnięta z papieskiego brewe, w którym Ojciec Święty wyjaśnia, iż "Stowarzyszenie „Żywy Różaniec” posiada w swojej nazwie słowo: „Różaniec”, gdyż jego członkowie, podzieleni na grupy po 15 osób odmawiają go codziennie, każdy jedną dziesiątkę, a także dlatego, że każda grupa składa się z tylu osób, ile jest tajemnic w Różańcu". Dalej znajdujemy wyjaśnienie, skąd w określeniu stowarzyszenia wzięło się słowo: „żywy”. Otóż "zwie się je „Żywym”, gdyż ci, którzy go tworzą, są zastępowani przez kolejnych, gdy ci umierają, bądź, gdy zeń odchodzą". Zmieniają się czasy, duszpasterze w parafiach, a Żywy Różaniec wciąż trwa – to jest jego natura i w tym leży jego siła. Dzisiaj natomiast, po wielu latach, wiemy jeszcze i to, że życie Wspólnoty jest ożywiane modlitwą, w sumie obejmującą cały Różaniec (wszystkie części), a także codziennym rozważaniem tajemnic z życia Jezusa i Maryi. Systematyczna, modlitwa grupy osób, to jest naprawdę żywy Różaniec, a nie tylko kryształowe czy drewniane paciorki...” (wg ks.Sz.M.jw.). Obecnie do Żywego Różańca należy kilkadziesiąt milionów członków.
Statut Żywego Różańca
„Bardzo bym pragnął, aby ruch różańcowy był żywy i pełen dynamizmu apostolskiego - powiedział kiedyś ks.biskup Jan Chrapek. Trzeba tym różańcowym wspólnotom pomóc pogłębić się formacyjnie oraz właściwie ukierunkować ich apostolski dynamizm”.. I tak w roku 2012 Konferencja Episkopatu Polski zatwierdziła Statut Stowarzyszenia „Żywy Różaniec”.
„...Statut ma służyć osobom zjednoczonym we wspólnym odmawianiu Różańca, by odkrywając głębię tej modlitwy i sięgając do korzeni tej właśnie formy jej praktykowania, zyskiwali, za zachętą bł.Jana Pawła II, "sposobność duchową i pedagogiczną do osobistej kontemplacji, formacji Ludu Bożego i nowej ewangelizacji" (RosariumVirginis Mariae, 3)” (Ze Statutu Stowarzyszenia Żywy Różaniec).
Struktura Żywego Różańca
Różami różańcowymi kieruje kapłan zwany moderatorem Żywego Różańca, a poszczególnymi różami – oddzielnymi dla mężczyzn i dla kobiet - kierują zelatorzy wybierani przez członków Róż. Od marca 2019 roku, krajowym moderatorem Żywego Różańca został ks.Jacek Gancarek z archidiecezji częstochowskiej.
Wprowadzając w życie Statut Żywego Różańca, powołano także delegata Konferencji Episkopatu Polski oraz Zarząd z krajowym moderatorem Żywego Różańca na czele. Tak powstała ogólnopolska struktura Żywego Różańca. Spełniło się marzenie ojca Szymona Niezgody. Siedziba Stowarzyszenia Żywego Różańca i jego Zarządu została ulokowana w Warszawie-Rembertowie, u sióstr loretanek, gdzie od razu zostały zorganizowane spotkania moderatorów, kapłanów i duszpasterzy czuwających w diecezjach i parafiach nad rozwojem i formacją Żywego Różańca. Spotkania te stały się formą dzielenia doświadczeniami, inicjatywami podejmowanymi przez Żywy Różaniec w poszczególnych diecezjach. W ten sposób po raz pierwszy zostały uruchomione „kanały” poprzez moderatorów diecezjalnych, dekanaty, parafie, zelatorów i zelatorki, poprzez których wszędzie mają szanse dotrzeć materiały formacyjne, co pozwoli wiele wspólnych inicjatyw podejmować razem. Owoce tego są aż nadto widoczne.
Patronka Żywego Różańca
„Paulina Jaricot, która w wieku 35 lat była bardzo chora, prawie umierająca, zapragnęła przed śmiercią powierzyć swoje życie św.Filomenie. Wyprosiła u lekarza pozwolenie na wyjazd i wybrała się do jej sanktuarium w Mugnano. Podróż z Lyonu do Neapolu trwałą cztery miesiące, bo ze względu na stan zdrowia Pauliny, trzeba było robić częste postoje. Do sanktuarium pielgrzymi dotarli w główne święto. Tam, 9 sierpnia 1835 roku w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu, Paulina doznała uzdrowienia. Żywy Różaniec działał już od 9 lat i rozwijała się nie tylko we Francji, ale również poza jej granicami. Papież Grzegorz XVI przyjął więc Paulinę na audiencji i ucieszył się, widząc ją w pełni zdrowia. Uznając uzdrowienie Pauliny za cud, zatwierdził kult św.Filomeny, ustanawiając jej wspomnienie na 11 sierpnia i uczynił tę grecką męczennicę patronką Żywego Różańca. Stąd w wielu krajach Żywy Różaniec jest łączony z dwiema osobami: Pauliną Jaricot jako założycielką i św.Filomeną jako patronką” (ks.Bogdan Michalski „Różaniec świętej Filomeny” – „Różaniec” nr 2/2016 – tam znajdziesz całość).
_______________________
Obserwuj Nas na portalach społecznościowych